Humor tu zawarty jest w całej rozpiętości ograniczony do postaci i czasów w których, się tu nasi bohaterowie obracają nie ma tu telefonów komórkowych jak w komediach charakteryzujących się małą ilością logiki jak np: w epic movie. Cały ten film to obraz zacofania, zachwytu nad techniką do jakiej się rozwinęli biali ludzie, a także indiańce na poziomie kamienia łupanego gdzie zakładem nazywają gościa strugającego strzały w swojej maszynie ostrzącej ołówki. Ten film wyśmiewa totalnie czasy kowbojów i indian i robi to w sposób zabawny. Sporo się do niego napodchodziłem bo wydawał mi się chaotyczny, ale w końcu się przekonałem.
Dużo błyskotliwości, zawrotna fabuła...Muzyka też ciągle ożywia klimacik i te teksty czasem skrajnie bezsensowne w odniesieniu do sytuacji, ale suma sumarum inteligentne. Ten film jest chory i można go uwielbiać albo nienawidzić. Widok wodza, który nazywa pociąg super koniem bezcenny xd 10/10