Bałam sie, ze bedzie podobny do rrrrr, ktore mnie nudzilo ale film okazal sie naprawde inny. Wlozmitu rzadzi, szczegolnie w scenie po napisach "czlowiek specjalnie z Lodzi parasolke sprowadza, zeby sie aktor wczul w role..." swietna odskocznia od zycia codziennego. z niecierpliwoscia czekam na nastepne filmy, ktore sa juz krecone. jeju...